Dzień Kobiet z Klanem Wydry i Takunami :))) jak co roku… to chyba najbardziej oczekiwane wydarzenie w marcu. Tym bardziej teraz, w tych trudnych czasach, nawet nie umiem opisać jak cieszyliśmy się z możliwości spędzenia tego dnia razem w zaprzyjaźnionym gronie z naszymi husky oraz malamutami i łajkami Z Klanu Wydry. Wszystkie kobiety dostały tulipany od gospodarza :))) , zrobiliśmy treningi, spacery, ognisko. Było wspaniale. Dziękuję wszystkim , którzy dotarli za ten miły dzień 🙂
Odwiedziny u Dragona II i Focusa 🙂 Dziękuję Paula i Weronika za miły czas :* Jeśli szukacie masażystki w Warszawie to polecam Dream Team – gratis na miejscu mizianie haszczaków ;)))
Happiśka na szkoleniu, czyli bawimy się i ćwiczymy, a mnie duma rozpiera z haszczaka, który w mig łapie nowe zadania, cieszy się tym co robi, nie brakuje mu motywacji i uczciwie pracuje do końca zajęć .
Spontaniczne spacer z Takunami i Klanem Wydry. Miały być trzy osoby, ale… z trzech zrobiła się całkiem spota grupa 😀 Było wesoło i ciężko, trasa wymagająca, wąwóz, piach, śnieg. Działo się 🙂 Na spacerze było sporo Takun, w tym rodzeństwo , które dopiero obchodziło pierwsze urodziny: Wierna Wadera, Wartki Potok (Perun) i Wiatr W Łapach (Happy) oraz najmłodsza trzymiesięczna Waderka, która dużą część trasy była jak księżniczka noszona na rękach ;)))
Niestety marzec zakończył się dla nas bardzo smutno. Zmarł Szumi, jeden z naszych emerytów. takie miał u nas życie… Champion Polski Exception Of Aqua Ice . Urodził się we Francji. Do nas trafił na emeryturę jako dojrzały 7-letni samiec. Tata Dakoty. Uwielbiał spacery, gości, lubił każde zwierzę, nie miał w ogóle instynktu łowieckiego… Kozy, koty, konie zaakceptował od razu. To był bardzo miły pies, taki misiek do przytulania… Biegał u nas jeszcze dwa lata regularnie w zaprzęgu i wystartował w zawodach psich zaprzęgów. Potem miał problemy z prostatą i został wykastrowany, ale dalej radosny i cieszył się życiem. Szumi 2009-2021 🙁